Dzisiejszy lot, zaplanowany do Trondheim w godzinach popołudniowych, nie zmusza do wczesnej pobudki. Wyluzowani, pełni entuzjazmu pojawiamy się w hali odlotów w Gdańsku.
I w tym właśnie momencie naszym oczom ukazuje się niecodzienny widok....
Halę zalewa wprost "fala turystów", czekających do odprawy. Przemieszczają se niczym mrówki, z jednego miejsca na drugie. To wyraźny znak, że właśnie dzisiaj rozpoczęły się wakacje!
Zdesperowani stajemy na końcu tej długiej, niekończącej się kolejki…
Mam nadzieję, że w całym tym zgiełku wszyscy zdążymy, na wyznaczoną godzinę odlotu…