Kolejny etap podróży okazuje się bardzo nużący. Do pokonania mamy wprawdzie 412 km, ale ograniczenia prędkości (do 50 km/h) panujące w Norwegii w znaczny sposób wydłużają czas podróżowania. Poza tym kręte i strome drogi narzucają na kierowców obowiązek zachowania wzmożonej ostrożności i maksymalnego skupienia, co przy dłuższych dystansach jest bardzo męczące. Wyznaczona na GPS najkrótsza droga ( Bore - Sandefjord- Narvik- Arendal- Egersund) okazuje się kręta i nużąca. Strudzeni podróżą późnym wieczorem docieramy do Egersund, gdzie spędzamy 2 kolejne doby.