Kolejny dzień spędzony w Sykkylven, wykorzystujemy na wędkowanie. Tym razem znów próbujemy szczęścia z motorówki. Niestety ochłodziło się i wieje nieprzyjemny wiatr. Na wodzie strasznie buja łajbą, a pod nami 1500m głębokości. Brrrrrrrrrr.....
Za to ryby biorą jak szalone....