Wszystko co dobre, szybko się kończy. Niestety nadszedł ten długo odwlekany w myślach dzień - ruszamy w drogę powrotną do kraju.
Do przejechania mamy dziś ponad 510 km. Trasą nr 60 przez Hellesylt, a następnie drogą nr 15 przez Grotli, Lom i Ottę kierujemy się E06 w stronę Lillehammer. Lazurowe fiordy nawet w tych okolicach wyglądają nieprawdopodobnie. Zachwycają tak, jak w każdym innym rejonie Norwegii...
Późnym wieczorem docieramy do Oslo i tutaj czeka nas niespodzianka. Zostajemy zaproszeni na zwiedzanie miasta nocą.....
Podczas wycieczki podziwiamy stojący na niewielkim wzgórzu Pałac Królewski oraz słynny Park Vigelanda. Umieszczono w nim dzieło życia norweskiego rzeźbiarza - 212 rzeźb. Za ozdobną bramą z kutego żelaza, przechodzimy przez most z figurami mężczyzn, kobiet i niemowląt, wśród których jest m.in. "Rozzłoszczony chłopiec". Dalej nasz wzrok przyciąga fontanna, przedstawiająca sześć męskich postaci trzymających misę. Ponad fontanną na płaskiej powierzchni w otoczeniu granitowych figur stoi Monolitten - 17 metrowy granitowy obelisk. Wszystkie rzeźby w parku Vigelanda stanowią odzwierciedlenie poszczególnych etapów ludzkiego życia...